Gdy zgubisz dokumenty…

Gdy trafia nam się jakaś „prawdziwa okazja”, a na koncie (lub w portfelu) nie mamy żadnych dostępnych środków, które moglibyśmy przeznaczyć na jej zakup, zazwyczaj wybieramy jakiś szybki kredyt na dowód i po sprawie – rzecz jest nasza. Tego typu rozwiązania oferują m.in. sklepy, które prowadzą sprzedaż w systemie ratalnym. Niestety jest to miecz obosieczny bo w razie, gdy zgubimy nasze dokumenty, ktoś takie zobowiązanie może zaciągnąć na nasze dane i to właściwie bez większego wysiłku. Dlatego utrata dokumentów to sytuacja, którą należy jak najszybciej zgłosić odpowiednim służbom. Po pierwsze musimy więc powiadomić o tym fakcie najbliższy organ gminy, który da nam stosowne zaświadczenie i powiadomi organ, który utracony dowód nam wcześniej wydał. Po drugie, o utracie dowodu osobistego należy powiadomić swój bank (złożyć wniosek o zastrzeżenie dokumentu). Ten zaś powinien taką informację umieścić w centralnej bazie danych. Ponieważ jednak „strzeżonego Pan Bóg strzeże”, to warto jeszcze samodzielnie dokonać odpowiedniego zgłoszenia np. przez stronę internetową BIK (Biura Informacji Kredytowej). Taka operacja kosztuje, tyle co przelew weryfikacyjny – czyli obecnie 1 zł. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, co zrobić w przypadku utraty dokumentów, warto udać się na najbliższy posterunek policji i dopytać albo zadzwonić do jakiegokolwiek organu gminy. Tam udzielą nam wszystkich niezbędnych informacji. Na przyszłość zaś, warto pilnować swojego dowodu niczym przysłowiowego „oka w głowie”, by zaoszczędzić sobie niepotrzebnych nerwów i stresu.