Każdy z nas chciał kiedyś mieć własną firmę. Ja też tego chciałem i nawet przez kilka lat takową prowadziłem. Teraz jestem bankrutem z komornikami i dużymi długami na karku. Prowadzenie firmy w Krakowie nie jest bowiem takie łatwe jakby mogło się wydawać. Szczególnie dla kogoś takiego jak ja, który ufa wszystkim ludziom i jest zwyczajnie naiwny. Myślałem, że jak będę uczciwie pracował i będę lojalny wobec swoich kontrahentów, to oni odwdzięczą mi się tym samym. Niestety tak nie było. Trafiłem na oszusta. Musiał to wszystko mieć wcześniej zaplanowane, gdyż sprytnie uśpił moją czujność. Kilka razy brał ode mnie towar i zawsze płacił w terminie. Gdy więc poprosił mnie o trochę dłuższy termin, niczego złego się nie spodziewałem. On niestety w tym czasie zwinął się z rynku z niezapłaconym towarem. Dla mnie brak tych pieniędzy oznaczał poważne tarapaty, gdyż moja firma była niewielka i nie miała dużych obrotów. On mi nie zapłacił, a ja przecież musiałem zapłacić innym. Zawsze byłem uczciwy i chciałem wywiązać się ze swoich zobowiązań. Niestety to już była równia pochyła. Poległem. Wtedy postanowiłem, że nigdy więcej nie będę prowadził własnej firmy. Wolę iść do pracy do kogoś. Niech ten ktoś się martwi kontrahentami. Ja będę po prostu pracował najlepiej jak umiem. Muszę tylko uporać się z długami i komornikami.