Zanim weźmiesz kredyt…

Decyzja o zaciągnięciu jakiegoś (nawet najmniejszego) zobowiązania, powinna zostać przez nas bardzo dobrze przemyślana. Ma ona przecież niebagatelny wpływ na nasze finanse – i to zazwyczaj w okresie od kilku miesięcy do nawet kilkunastu lat (w zależności od okresu, na jaki decydujemy się zaciągnąć kredyt itp.). Zanim więc zdecydujemy się na jakiś tani kredyt gotówkowy, żeby np. pojechać z rodziną nad morze albo zrobić remont mieszkania, warto rozważyć wszystkie „za” i „przeciw” i dobrze policzyć, czy nas na to po prostu stać. Jeśli z matematyką jesteśmy „na bakier”, to w internecie możemy znaleźć różne kalkulatory kredytowe, które pomogą policzyć, ile wyniesie nas miesięczna rata i ile pieniędzy w sumie będziemy musieli oddać wierzycielowi. Dopiero wówczas powinniśmy oszacować, czy nasze domowe finanse udźwigną kolejny wydatek. Jeśli już się jednak zdecydujemy na sfinansowanie naszych potrzeb ze środków z zewnątrz, to wybierzmy naprawdę tani kredyt gotówkowy (czyli najlepszy na rynku). W tym celu porównajmy więc oprocentowania dostępnych ofert i sprawdźmy tzw. „koszty ukryte” (np. dodatkowe ubezpieczenia, opłaty manipulacyjne itp.). Żeby tego dokonać, trzeba zapoznać się z warunkami kredytowymi, określonymi w umowie. Ponieważ jej sformułowania mogą się okazać dla nas niejasne, to ewentualne wątpliwości warto rozwiać dopytując przedstawiciela danej placówki lub jeśli zaciągamy zobowiązanie np. przez internet – telefonicznego konsultanta. Pamiętajmy wszakże – „że ten, kto pyta, nie błądzi”.